piątek, 27 kwietnia 2012

Zgon albo Hope - wybór należy do Ciebie!


W sobotę 12 maja zawitają do Karczmy Brackiej kapele Zgon i Hope.
Koncert rozpocznie się o godzinie 20.30.

Mówią, że nadzieja jest „matką głupich”. Może to i prawda, ale chyba lepiej być głupcem niż sierotą... i tak powstał zespół Hope, z bandy rozwydrzonych, głupich bachorów, które marzą, by zarobić kasę, obracać się wśród gwiazd porno, mieć w dupie wszystkich dookoła, a przy okazji grać muzykę, którą kochają. Wszystko zaczęło sie po ich myśli, nadal pożyczają pieniądze na własne koncerty, gwiazdy porno zalegają im na twardych dyskach, a wszyscy dookoła maja ich w dupie... Tylko ta muzyka, na której się wychowali jakoś nie chce się od nich odpier...! Hope to jeden z najciekawszych oraz najbardziej rozpoznawalnych polskich zespołów młodego pokolenia. W 2010 zadebiutowali wydanym w Japonii albumem "Join the Gang, z dnia na dzień zdobywając coraz liczniejszą rzeszę fanów. Stało się to za sprawą interesującej mieszanki prezentowanych przez nich stylów muzycznych, takich jak rap i growling, na tle ciężkiego gitarowego grania przyprawionego scratchem. Na scenie Hope to mieszanka hip-hopowego luzu, metalowej nadpobudliwości oraz elektronicznej precyzji. Żywiołowością oraz pozytywną energią zespół zapewnia publiczności mnóstwo niesamowitych wrażeń, które na długo zapadają w pamięć. Aura i magnetyzm unoszące się wokół zespołu udzieliły się Regeneratorowi z Vavamuffin nowojorskiemu raperowi Afu-ra, którzy dołożyli swoje zwroty na „Join the Gang”. Zespół może pochwalić się wieloma wygranymi przeglądami artystycznymi (2006 – II miejsce podczas Ligii Rocka w Jeleniej Górze, III miejsce wśród zespołów poznańskich juwenaliów, 2009 – I miejsce na Przeglądzie Muzyki Alternatywnej w Ustce, 2010 – I miejsce w Przeglądzie Rock w Starym Kinie w Ustce. Ma za sobą liczne koncerty na estradzie (Juwenalia Poznań, Wrocław, Legnica, Konin) i w klubach, u boku takich gwiazd, jak m. in.: Hunter, Kult, Coma, Vavamuffin, Pneuma, My Riot, Turbo, Jelonek, Grubson. Zespół jest bardzo dobrze przyjmowany za granicą. Na swoim koncie ma występ na Festiwalu Fajtfest w Czechach (2011), i trasę koncertową w 5-ciu miastach Rosji, m. in w Moskwie i Smoleńsku (2011). W 2012 zespół znalazł się w zaszczytnym gronie 32 półfinalistów Eliminacji do Przystanku Woodstock:)

Kapeli Zgon nie muszę przedstawiać, ale kilka słów dla nie wtajemniczonych. Grupa powstała w połowie 2006 roku. Wówczas to czwórka przyjaciół (Radosław Kmieniczny, Tomek Waszyński, Rafał Oleksiak, Bartosz Dziadek) postanowiła robić własną, oryginalną muzę. Chęć eksperymentowania oraz entuzjazm spowodowały, że zespół stworzył własne, charakterystyczne brzmienie.



Pod koniec roku 2007 Zgon zarejestrował pierwsze nagrania i umieścił je na epce nazwanej "Dymówka". Przez kolejny rok zespół koncertował w całej Polsce, między innymi na Eko Union OF Rock Festiwal w Węgorzewie, zdobywając przy tym różne nagrody i wyróżnienia.

2008 rok przyniósł kolejne sukcesy: wygrana eliminajci Festiwalu Łódźstock 2008 w Koninie, drugie miejsce w przeglądzie "Młodzi Mają Głos 2008" w Czarnkowie. Ten udany rok zespół żegnał w studiu rejestrując kolejne nagrania. 1 lutego 2009 r. premiera epki "Rock'n'roll is dead".

Na początku 2010 r. w zespole nastąpiły zmiany personalne i o tego momentu gramy w poniższym składzie. Po upalnym i leniwym lecie we wrześniu ZGON zaliczył występ na festiwalu Gramy 2010.

W lutym 2011 r. zarejestrowaliśmy w StudioQ Toma Horna w Pile, płytę "Malutki wjazd do lasku". Co zaowocowało umieszczeniem utworu zespołu na składance 3 Programu Polskiego Radia (piosenka "Alicja" na Minimax pl 6).

Trwa promocja płyty, koncertowanie, no i oczywiście przygotowywanie materiału do następnego krążka. Szukamy również ciekawych miejsc do grania jak i degustacji naszych cudownych narodowych trunków. To tyle! Do zobaczenia :)

Pragnę także poinformować, że od 2 maja rozpocznie się przedsprzedaż biletów na koncert w cenie 9,99 :). Ze względów bezpieczeństwa organizator przewidział na koncert 150 biletów. Zachęcam do wcześniejszego zakupu wejściówek.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz